wtorek, 25 października 2016
niedziela, 21 lutego 2016
Foxes
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
piątek, 12 lutego 2016
Valentine`s Day is coming ;-)
Witam Was!
WALENTYNKI już za 2 dni. Dlatego postanowiłam przygotować dla Was kilka propozycji, które mnie bardzo przypadły do gustu. Ubrania i dodatki pochodzą z mojego ulubionego MOHITO oraz ze sklepów: answear.com i Markowe obuwie.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
źródło: MOHITO |
źródło: MOHITO |
źródło: MOHITO |
poniedziałek, 8 lutego 2016
czwartek, 4 lutego 2016
10 porad dotyczących zakupu, przechowywania i prania bielizny.
10 porad dotyczących zakupu, przechowywania i prania bielizny.
ZAKUP BIELIZNY
DOBÓR ROZMIARU: jakiś czas temu najpopularniejszym rozmiarem był 75B. Byłam jedną z osób, które go nosiły. Nie miałam porównania, ponieważ na osiedlowym bazarze ne ma staników z obwodem mniejszym niż 75 cm. Dlatego musiałam zacząć kupować w ESOTIQ. Jak dobrać stanik?
1. Po wymierzeniu obwodu POD biustem, należy odjąć 5 cm. Na przykład jeśli mój obwód=70 cm, mój rozmiar stanika to 65.
2. W ten sam sposób mierzymy obwód w biuście. Poszczególne wymiary i odpowiadające im litery miseczek znajdziemy na stronie sklepu.
3. Fiszbiny stanika powinny obejmować całą pierś a pierwsze zszycie (licząc od przodu) powinno przebiegać pod pachą.
4. Rozmiar rozmiarowi nierówny dlatego nie radzę kupować staników bez przymierzenia. Po założeniu wybranego modelu należy podnieść ręce w górę: stanik nie powinien"podjeżdżać" w górę.
5. Podstawowe 3 barwy bielizny to: beż, biel i czerń. Beżowa/cielista bielizna jest najbardziej uniwersalna. Kupując staniki w tych 3 barwach, najłatwiej będzie nam dobrać dół. W moim przypadku sprawa wygląda następująco: na bazarze nie ma dla mnie odpowiedniego rozmiaru stanika, ale są odpowiednie rozmiary majtek. Ceny są niższe a zdarza się, że jakość jest bardzo wysoka. Mogę łatwo znaleźć czarne/białe/beżowy "doły" - są na każdym stoisku z bielizną.
PRZECHOWYWANIE BIELIZNY
6. MIEJSCE: najlepiej w małych szufladach.
7. Nie polecam układania jednego na drugim.
8. MÓJ PATENT NA PRZECHOWYWANIE BIELIZNY: wybieram "górę" w danym kolorze, składam na pół, tak aby wnętrza miseczek były do siebie skierowane. Powstaje wolna przestrzeń, w którą wkładam odpowiednio złożone "doły" w tym samym kolorze. Efekt jest bardzo dobry: szybko mogę skompletować całość.
9. Nie warto trzymać bielizny, której się nie lubi. Warto mieć w domu tylko tę, w której czujemy się dobrze :-)
PRANIE BIELIZNY
10. Wiele osób pierze bieliznę ręcznie. Ja piorę w pralce, oczywiście wybierając najdelikatniejszy program, może być bez wirowania. Polecam taki sposób prania: piorąc w pralce pozbędziemy się zabrudzeń, które powstają pod wpływem dezodorantów antyperspiracyjnych, a przy okazji oszczędzimy czas.
To wszystko na dzisiaj.
Miłego dnia! :-)
ZAKUP BIELIZNY
DOBÓR ROZMIARU: jakiś czas temu najpopularniejszym rozmiarem był 75B. Byłam jedną z osób, które go nosiły. Nie miałam porównania, ponieważ na osiedlowym bazarze ne ma staników z obwodem mniejszym niż 75 cm. Dlatego musiałam zacząć kupować w ESOTIQ. Jak dobrać stanik?
1. Po wymierzeniu obwodu POD biustem, należy odjąć 5 cm. Na przykład jeśli mój obwód=70 cm, mój rozmiar stanika to 65.
2. W ten sam sposób mierzymy obwód w biuście. Poszczególne wymiary i odpowiadające im litery miseczek znajdziemy na stronie sklepu.
3. Fiszbiny stanika powinny obejmować całą pierś a pierwsze zszycie (licząc od przodu) powinno przebiegać pod pachą.
4. Rozmiar rozmiarowi nierówny dlatego nie radzę kupować staników bez przymierzenia. Po założeniu wybranego modelu należy podnieść ręce w górę: stanik nie powinien"podjeżdżać" w górę.
5. Podstawowe 3 barwy bielizny to: beż, biel i czerń. Beżowa/cielista bielizna jest najbardziej uniwersalna. Kupując staniki w tych 3 barwach, najłatwiej będzie nam dobrać dół. W moim przypadku sprawa wygląda następująco: na bazarze nie ma dla mnie odpowiedniego rozmiaru stanika, ale są odpowiednie rozmiary majtek. Ceny są niższe a zdarza się, że jakość jest bardzo wysoka. Mogę łatwo znaleźć czarne/białe/beżowy "doły" - są na każdym stoisku z bielizną.
PRZECHOWYWANIE BIELIZNY
6. MIEJSCE: najlepiej w małych szufladach.
7. Nie polecam układania jednego na drugim.
8. MÓJ PATENT NA PRZECHOWYWANIE BIELIZNY: wybieram "górę" w danym kolorze, składam na pół, tak aby wnętrza miseczek były do siebie skierowane. Powstaje wolna przestrzeń, w którą wkładam odpowiednio złożone "doły" w tym samym kolorze. Efekt jest bardzo dobry: szybko mogę skompletować całość.
9. Nie warto trzymać bielizny, której się nie lubi. Warto mieć w domu tylko tę, w której czujemy się dobrze :-)
PRANIE BIELIZNY
10. Wiele osób pierze bieliznę ręcznie. Ja piorę w pralce, oczywiście wybierając najdelikatniejszy program, może być bez wirowania. Polecam taki sposób prania: piorąc w pralce pozbędziemy się zabrudzeń, które powstają pod wpływem dezodorantów antyperspiracyjnych, a przy okazji oszczędzimy czas.
To wszystko na dzisiaj.
Miłego dnia! :-)
piątek, 29 stycznia 2016
Let it snow!
Zdjęcia, które dzisiaj prezentuję, powstały na krótko przed wyjazdem na Fashion Week w Berlinie. Na dworze był delikatny przymrozek, wszędzie sporo śniegu a co jakiś czas zza chmur przebłyskiwały promienie słońca. Pogoda idealna na zdjęcia, chociaż słońca mogłoby być trochę więcej. Miejscem spaceru były okolice mojego miasta. Ponieważ było ciepło (po 20-stopniowych mrozach, zero stopni to prawie upał ;-)), wybrałam sukienkę z Mohito, rajstopy + legginsy z H&M, czarne kozaki Lasocki, wełniany płaszcz Top Secret, szal i czapkę z Mohito oraz rękawiczki z H&M. Całość dopełniła koronkowa torebka z Orsay. Zestaw idealny na zimowy poranek.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
niedziela, 24 stycznia 2016
Mercedes-Benz Fashion Week - Berlin - part1
Chciałam zaprezentować wam firmy odzieżowe, które zainteresowały mnie podczas Fashion Week w Berlinie. Dzisiaj trzy marki z pierwszego eventu: ETHICAL FASHION SHOW.
Zapraszam do obejrzenia całego postu :-)
I wanted to show you fashion companies that interested me during Fashion Week in Berlin. Today, three brands of the first event: Ethical Fashion Show.
czwartek, 21 stycznia 2016
4 zestawy na powitanie wiosny :)
Cztery zestawy na powitanie wiosny ;-)
Four outfits for welcome spring ;-)
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
Four outfits for welcome spring ;-)
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
niedziela, 17 stycznia 2016
Sunny Sunday
Witam Was!
Dzisiaj zdjęcia z mojego pierwszego długiego zimowego spaceru.
Hello everyone!
Today pictures from winter walk.
Zapraszam do obejrzenia całego postu :-)
Dzisiaj zdjęcia z mojego pierwszego długiego zimowego spaceru.
Hello everyone!
Today pictures from winter walk.
Zapraszam do obejrzenia całego postu :-)
Etykiety:
AVON,
CCC,
Cropp,
fashion,
Lasocki,
look of the day,
moda,
Mohito,
OOTD,
Stradivarius,
strój dnia,
WINTER,
Zara
czwartek, 14 stycznia 2016
New in - winter sales
Dzisiaj lista rzeczy z ostatnich wyprzedaży oraz kilku kupionych 3-4
miesiące temu. Z kilkoma z nich wstawiałam już stylizacje. Wreszcie w
szafie mam to, czego najbardziej potrzebowałam na zimę: dobrej jakości
płaszcz z Top Secret i sukienki z golfem - idealne na zimowe mrozy.
News in my wardrobe.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
News in my wardrobe.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
Etykiety:
CCC,
Cropp,
FALL,
fashion,
Lasocki,
moda,
Mohito,
new in,
Orsay,
RESERVED,
SALES,
SPRING,
Stradivarius,
Top Secret,
WINTER,
Wojas
wtorek, 12 stycznia 2016
5 zasad kupowania ubrań.
5 zasad kupowania ubrań ;)
1. Nie kupuj na okazję.
Kiedyś tak właśnie kupowałam ubrania: jeśli zapowiadało się jakieś ważne wydarzenie w rodzinie lub impreza, 2-3 miesiące przed szukałam sukienki lub kompletu złożonego z bluzki i spódniczki.
Niestety! Mnie nigdy nie udało się w taki sposób kupić rzeczy, z których byłabym zadowolona. W moim przypadku 100% takich zakupów kończyło się porażką :/ (wtedy w moim mieście nie było ani jednej "sieciówki" - prawdopodobnie obecnie byłoby mi o wiele łatwiej znaleźć coś ładnego).
Obecnie mam w szafie sporo sukienek. Ze wszystkich jestem zadowolona. Nie kupowałam ich na okazję, jeśli jakaś mi się spodobała i była w dobrej cenie-kupiłam.. Okazje znalazły się same ;) Większość z nich kupiłam za cenę sporo poniżej 100 zł.
2. Kupowanie typowo imprezowych ubrań jest pozbawione sensu.
Dotyczy to głównie sukienek. Nie mam tu na myśli cekinowych sukienek (jedna w szafie może się przydać; najlepiej ją kupić na wyprzedaży - moja kosztowała 40 zł - bo i tak co rok ich fasony są podobne;)), tak samo np.: cekinowe bolerko, które może być fajnym dodatkiem do wielu stylizacji. Natomiast nie polecam kreacji wykonanych z połyskliwego, "ślubno-komunijnego" materiału. Takiej sukienki nie założysz nigdzie.
3. Zanim oderwiesz metkę, sprawdź czy nie masz podobnej rzeczy w szafie,
a zanim zaplanujesz większe zakupy, może lepiej najpierw zrób porządek w szafie i starannie poukładaj to co już masz :)
4. Są rzeczy, których dobrze mieć więcej.
W moim przypadku: białe i czarne topy na ramiączkach, jeansy, sweterki.
Ale czy potrzebna jest Ci druga jeansowa kamizelka lub druga/n-ta czarna ramoneska?
5. Jeśli widzisz, że któraś z rzeczy, którą bardzo lubisz, zaczyna się psuć, na spokojnie rozejrzyj się za nowym zamiennikiem. Dotyczy to zwłaszcza torebek, kurtek zimowych i kozaków: lepiej kupić na wyprzedaży 50% taniej niż przepłacać - w końcu jak Ci się popsuje zimą zimowa kurtka, musisz kupić kolejną. Co do okryć wierzchnich i obuwia zimowego jestem zdania, że trzeba mieć co najmniej po 2 sztuki: 2 płaszcze/kurtki, 2 pary butów zimowych. Trudno chodzić w adidasach przy 15-stopniowym mrozie.
To już wszystko na dziś ;)
Miłego wieczoru!
1. Nie kupuj na okazję.
Kiedyś tak właśnie kupowałam ubrania: jeśli zapowiadało się jakieś ważne wydarzenie w rodzinie lub impreza, 2-3 miesiące przed szukałam sukienki lub kompletu złożonego z bluzki i spódniczki.
Niestety! Mnie nigdy nie udało się w taki sposób kupić rzeczy, z których byłabym zadowolona. W moim przypadku 100% takich zakupów kończyło się porażką :/ (wtedy w moim mieście nie było ani jednej "sieciówki" - prawdopodobnie obecnie byłoby mi o wiele łatwiej znaleźć coś ładnego).
Obecnie mam w szafie sporo sukienek. Ze wszystkich jestem zadowolona. Nie kupowałam ich na okazję, jeśli jakaś mi się spodobała i była w dobrej cenie-kupiłam.. Okazje znalazły się same ;) Większość z nich kupiłam za cenę sporo poniżej 100 zł.
2. Kupowanie typowo imprezowych ubrań jest pozbawione sensu.
Dotyczy to głównie sukienek. Nie mam tu na myśli cekinowych sukienek (jedna w szafie może się przydać; najlepiej ją kupić na wyprzedaży - moja kosztowała 40 zł - bo i tak co rok ich fasony są podobne;)), tak samo np.: cekinowe bolerko, które może być fajnym dodatkiem do wielu stylizacji. Natomiast nie polecam kreacji wykonanych z połyskliwego, "ślubno-komunijnego" materiału. Takiej sukienki nie założysz nigdzie.
3. Zanim oderwiesz metkę, sprawdź czy nie masz podobnej rzeczy w szafie,
a zanim zaplanujesz większe zakupy, może lepiej najpierw zrób porządek w szafie i starannie poukładaj to co już masz :)
4. Są rzeczy, których dobrze mieć więcej.
W moim przypadku: białe i czarne topy na ramiączkach, jeansy, sweterki.
Ale czy potrzebna jest Ci druga jeansowa kamizelka lub druga/n-ta czarna ramoneska?
5. Jeśli widzisz, że któraś z rzeczy, którą bardzo lubisz, zaczyna się psuć, na spokojnie rozejrzyj się za nowym zamiennikiem. Dotyczy to zwłaszcza torebek, kurtek zimowych i kozaków: lepiej kupić na wyprzedaży 50% taniej niż przepłacać - w końcu jak Ci się popsuje zimą zimowa kurtka, musisz kupić kolejną. Co do okryć wierzchnich i obuwia zimowego jestem zdania, że trzeba mieć co najmniej po 2 sztuki: 2 płaszcze/kurtki, 2 pary butów zimowych. Trudno chodzić w adidasach przy 15-stopniowym mrozie.
To już wszystko na dziś ;)
Miłego wieczoru!
poniedziałek, 4 stycznia 2016
Frosty Morning
Poranki są bardzo zimne (w końcu mamy prawdziwą zimę :-)), dlatego też dzisiejsza stylizacja jest bardzo ciepła, a przy okazji: wygodna i elegancka. Zapraszam do obejrzenia całego postu :-)
Today perfect set for frosty mornings :-)
Etykiety:
AVON,
CCC,
FALL,
fashion,
Grovana,
Lasocki,
look of the day,
moda,
OOTD,
Orsay,
RESERVED,
strój dnia,
Top Secret,
WINTER
piątek, 1 stycznia 2016
2015
Witam Was!
Dzisiaj podsumowanie roku 2016. Zapraszam do przejrzenia :-)
Ale na początek życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym 2016 roku!
Hello everyone!
Today summary of 2015.
Happy New Year!
Dzisiaj podsumowanie roku 2016. Zapraszam do przejrzenia :-)
Ale na początek życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym 2016 roku!
Hello everyone!
Today summary of 2015.
Happy New Year!
środa, 30 grudnia 2015
Sylwestrowe propozycje :-)
4 ZESTAWY NA SYLWESTRA!
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-) Poniżej także propozycje makijażu :-)
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-) Poniżej także propozycje makijażu :-)
wtorek, 29 grudnia 2015
Navy blue coat, Christmas patterns, red and spruce.
Witam Was!
Jak Wam minęły Święta?
Mnie niestety za szybko. Nigdy wcześniej Boże Narodzenie nie było przeze mnie aż tak bardzo wyczekiwane, jak w tym roku. Do Polski wróciłam w nocy poprzedzającej Wigilię. Na szybko sprzątałam, ubierałam choinkę i kupowałam prezenty. Od razu po powrocie przygotowałam także krótki wpis na bloga. Jednak na nic więcej nie miałam już siły.
Po kolacji wigilijnej przyszła pora na zasłużony odpoczynek. Wreszcie mogłam wyłączyć budzik! (w ostatnim miesiącu nie miałam takiej okazji ;-/), bezkarnie leniuchować, siedzieć w necie z kubkiem kawy w ręce (przez ostatni miesiąc nie miałam dostępu do Internetu, nie piłam także kawy) i przeglądać internetowe sklepy odzieżowe. W Boże Narodzenie dopiero wieczorem wyszłam z domu (tzn. około godz. 16 ;-)), spacer i zdjęcia na bloga. Wstawiłam post i znów położyłam się spać koło 2 w nocy, bo przecież trzeba było obejrzeć kilka zaległych odcinków "Mody na sukces";-).
W drugi dzień Świąt szybciej zmotywowałam się do wyjścia z domu, na kolejną "sesję" - zdjęcia wyszły dobrze. Podobnie w poświąteczną niedzielę. Rano udało mi się zgarnąć ostatnią sztukę płaszcza z Reserved, na którego polowałam od prawie 2 m-cy. Niestety moje postanowienie, by nie kupować nowych rzeczy, nie wypaliło - złożyłam zamówienie w Mohito i Top Secret. Ale to są ostatnie ubraniowe zakupy :-) Powoli przygotowuję się na ważne wydarzenie, które będzie miało miejsce w styczniu. O szczegółach dowiecie się za jakiś czas ;-) Ostatnio coraz bardziej podoba mi się styl minimalistyczny ALE z ciekawymi akcentami. Przypadły mi do gustu stonowane barwy (beże, szarości) ale także: granat, szmaragdowa zieleń, czerwień.
Prowadząc bloga eksperymentowałam z różnym skutkiem. Większość moich stylizacji była mega kolorowa. Obecnie staram się mniej eksperymentować z kolorami, za to bardziej z teksturami. Chyba w końcu jestem na dobrej drodze do połączenia swojego dotychczasowego stylu z minimalizmem - stworzenia czegoś własnego :)
Dzisiejsza stylizacja jest przykładem mojego obecnego stylu: granatowy płaszcz pasujący do wszystkiego, klasyczne jeansy i czarne eleganckie kozaki. Jednocześnie rzucające się w oczy dodatki: ciepły czerwony szal z Cropp i nietypowa torebka-usta z Mohito. Sweter w świąteczny motyw jako wspomnienie świątecznego leniuchowania.
Jak Wam minęły Święta?
Mnie niestety za szybko. Nigdy wcześniej Boże Narodzenie nie było przeze mnie aż tak bardzo wyczekiwane, jak w tym roku. Do Polski wróciłam w nocy poprzedzającej Wigilię. Na szybko sprzątałam, ubierałam choinkę i kupowałam prezenty. Od razu po powrocie przygotowałam także krótki wpis na bloga. Jednak na nic więcej nie miałam już siły.
Po kolacji wigilijnej przyszła pora na zasłużony odpoczynek. Wreszcie mogłam wyłączyć budzik! (w ostatnim miesiącu nie miałam takiej okazji ;-/), bezkarnie leniuchować, siedzieć w necie z kubkiem kawy w ręce (przez ostatni miesiąc nie miałam dostępu do Internetu, nie piłam także kawy) i przeglądać internetowe sklepy odzieżowe. W Boże Narodzenie dopiero wieczorem wyszłam z domu (tzn. około godz. 16 ;-)), spacer i zdjęcia na bloga. Wstawiłam post i znów położyłam się spać koło 2 w nocy, bo przecież trzeba było obejrzeć kilka zaległych odcinków "Mody na sukces";-).
W drugi dzień Świąt szybciej zmotywowałam się do wyjścia z domu, na kolejną "sesję" - zdjęcia wyszły dobrze. Podobnie w poświąteczną niedzielę. Rano udało mi się zgarnąć ostatnią sztukę płaszcza z Reserved, na którego polowałam od prawie 2 m-cy. Niestety moje postanowienie, by nie kupować nowych rzeczy, nie wypaliło - złożyłam zamówienie w Mohito i Top Secret. Ale to są ostatnie ubraniowe zakupy :-) Powoli przygotowuję się na ważne wydarzenie, które będzie miało miejsce w styczniu. O szczegółach dowiecie się za jakiś czas ;-) Ostatnio coraz bardziej podoba mi się styl minimalistyczny ALE z ciekawymi akcentami. Przypadły mi do gustu stonowane barwy (beże, szarości) ale także: granat, szmaragdowa zieleń, czerwień.
Prowadząc bloga eksperymentowałam z różnym skutkiem. Większość moich stylizacji była mega kolorowa. Obecnie staram się mniej eksperymentować z kolorami, za to bardziej z teksturami. Chyba w końcu jestem na dobrej drodze do połączenia swojego dotychczasowego stylu z minimalizmem - stworzenia czegoś własnego :)
Dzisiejsza stylizacja jest przykładem mojego obecnego stylu: granatowy płaszcz pasujący do wszystkiego, klasyczne jeansy i czarne eleganckie kozaki. Jednocześnie rzucające się w oczy dodatki: ciepły czerwony szal z Cropp i nietypowa torebka-usta z Mohito. Sweter w świąteczny motyw jako wspomnienie świątecznego leniuchowania.
piątek, 25 grudnia 2015
Christmas Mood
Witam Was!
Jak Wam mijają Święta? Ja już nie mogłam się doczekać Wigilii :-) Przebywając za granicą, liczyłam ile dni zostało do 24 grudnia - i tym samym powrotu do kraju. Wróciłam do Polski tuż przed Wigilią - o godz. 23:30 23-ego grudnia ;-)
Ostatni miesiąc był dla mnie bardzo pracowity, nie miałam czasu na nic. Tym bardziej doceniam każdą wolną chwilę i rodzinną atmosferę. Na własnej skórze przekonałam się o trafności przysłowia: "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".
Ale... powracając do mody: dzisiejszy zestaw jest świąteczny, wygodny, kolorowy. Święta spędzam w domu, więc postawiłam na wygodę. Sweter o nieco banalnym wzorze (ale w Święta wypada ;-)), do tego legginsy z podszewką, czarne kozaki i kurtka z futerkiem. Zdjęcia są słabszej jakości... bo trochę za późno wyszłam z domu (pracując od rana do wieczora, przestałam zwracać uwagę na to, o której zachodzi słońce). Jutro wybieram się na kolejną małą "sesję";-) a efekty zobaczycie już wkrótce.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
I raz jeszcze życzę Wam Wesołych Świąt!!! :-)
Jak Wam mijają Święta? Ja już nie mogłam się doczekać Wigilii :-) Przebywając za granicą, liczyłam ile dni zostało do 24 grudnia - i tym samym powrotu do kraju. Wróciłam do Polski tuż przed Wigilią - o godz. 23:30 23-ego grudnia ;-)
Ostatni miesiąc był dla mnie bardzo pracowity, nie miałam czasu na nic. Tym bardziej doceniam każdą wolną chwilę i rodzinną atmosferę. Na własnej skórze przekonałam się o trafności przysłowia: "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".
Ale... powracając do mody: dzisiejszy zestaw jest świąteczny, wygodny, kolorowy. Święta spędzam w domu, więc postawiłam na wygodę. Sweter o nieco banalnym wzorze (ale w Święta wypada ;-)), do tego legginsy z podszewką, czarne kozaki i kurtka z futerkiem. Zdjęcia są słabszej jakości... bo trochę za późno wyszłam z domu (pracując od rana do wieczora, przestałam zwracać uwagę na to, o której zachodzi słońce). Jutro wybieram się na kolejną małą "sesję";-) a efekty zobaczycie już wkrótce.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
I raz jeszcze życzę Wam Wesołych Świąt!!! :-)
czwartek, 24 grudnia 2015
Jak ograniczyć zakupy? 5 zasad :-)
Witam Was po miesięcznej przewie.
Nie miałam dostępu do Internetu, do domu wróciłam dopiero dzisiaj - więc pora nadrobić zaległości. Ponieważ z powodu wyjazdu nie zdążyłam jeszcze kupić prezentów (dla rodziny i coś dla siebie ;-)), a obecne panuje przedświąteczny szał zakupowy, przygotowałam dla Was krótki wpis dotyczący zakupów ;-)
Zapraszam!
5 zasad : JAK OGRANICZYĆ ZAKUPY?
zasada nr 1
Często sprzątaj w szafie.
Jeśli masz sporo ubrań i łapiesz się na tym, że nie pamiętasz co znajduje się w Twojej szafie, staraj się co miesiąc wyjąć wszystko i ułożyć od nowa.
zasada nr 2
Poukładaj rzeczy według typów:
Ostatnio ułożyłam na oddzielnych półkach: bluzki i swetry, spódniczki, spodnie i jeansy, sukienki, bieliznę, odzież sportową. Pomogło w przygotowywaniu ubrań na kolejny dzień :)
zasada nr 3
Eliminacja "zakupowego szału" ;-)
Poproś o odłożenie w sklepie na pół godziny i przejdź się po galerii handlowej - może zobaczysz coś lepszego..albo minie chęć zakupu.
zasada nr 4
Zanim kupisz, zastanów się czy warto.
Czy dana rzecz się przyda? Z czym ją będziesz nosić? Warto postawić na basicowe ubrania dobrej jakości - kiedy to już mamy, wtedy można "poszaleć" z kolorami i krojami.
zasada nr 5
Czy w tym co chcesz kupić, wyglądasz kobieco?
W końcu większość z nas ubiera się nie tylko dla siebie... ale także dla panów :-)
Lubię bawić się modą, ale czy warto zaburzać swoje proporcje lub wybierać kolory,które do nas nie pasują tylko dlatego, że jest to akurat w modzie?
Zainteresowanym tematem zakupów polecam także ten filmik:
Na koniec chciałam Wam życzyć wesołych, rodzinnych Świąt! :-) :-*
Nie miałam dostępu do Internetu, do domu wróciłam dopiero dzisiaj - więc pora nadrobić zaległości. Ponieważ z powodu wyjazdu nie zdążyłam jeszcze kupić prezentów (dla rodziny i coś dla siebie ;-)), a obecne panuje przedświąteczny szał zakupowy, przygotowałam dla Was krótki wpis dotyczący zakupów ;-)
Zapraszam!
5 zasad : JAK OGRANICZYĆ ZAKUPY?
zasada nr 1
Często sprzątaj w szafie.
Jeśli masz sporo ubrań i łapiesz się na tym, że nie pamiętasz co znajduje się w Twojej szafie, staraj się co miesiąc wyjąć wszystko i ułożyć od nowa.
zasada nr 2
Poukładaj rzeczy według typów:
Ostatnio ułożyłam na oddzielnych półkach: bluzki i swetry, spódniczki, spodnie i jeansy, sukienki, bieliznę, odzież sportową. Pomogło w przygotowywaniu ubrań na kolejny dzień :)
zasada nr 3
Eliminacja "zakupowego szału" ;-)
Poproś o odłożenie w sklepie na pół godziny i przejdź się po galerii handlowej - może zobaczysz coś lepszego..albo minie chęć zakupu.
zasada nr 4
Zanim kupisz, zastanów się czy warto.
Czy dana rzecz się przyda? Z czym ją będziesz nosić? Warto postawić na basicowe ubrania dobrej jakości - kiedy to już mamy, wtedy można "poszaleć" z kolorami i krojami.
zasada nr 5
Czy w tym co chcesz kupić, wyglądasz kobieco?
W końcu większość z nas ubiera się nie tylko dla siebie... ale także dla panów :-)
Lubię bawić się modą, ale czy warto zaburzać swoje proporcje lub wybierać kolory,które do nas nie pasują tylko dlatego, że jest to akurat w modzie?
Zainteresowanym tematem zakupów polecam także ten filmik:
sobota, 21 listopada 2015
INSPIRATIONS: Martial Arts - KAMUI
Dzisiaj wpis dotyczacy mojego hobby jakim są sztuki walki.
Uczestniczyłam w zajęciach prowadzonych przez The Samurai Sword Artists KAMUI.
KAMUI przygotowują pokazy (w tym roku organizowali pokaz z okazji obchodów 11 listopada - w Łodzi, z nami zajecia mieli 10 listopada ;-)), a także zajmują się choreografią do filmów. Więcej informacji znajdziecie na ich stronie oraz na facebooku :-)
Ja jestem pod wielkim wrażeniem!
Dzisiaj podzielę się z Wami filmikiem z pokazu z 10 listopada oraz kilkoma zdjęciami z naszych zajęć.
Miłego oglądania!
Zdjęcia i nagranie: KAMUI Samurai Sword Artists
Facebook / strona internetowa KAMUI
piątek, 20 listopada 2015
M.Selingman - "Optymizmu mozna się nauczyc" - czesc 3: TPS
Dzisiaj ostatni wpis z 3-częściowej serii dotyczącej książki Martina Selingmana: "Optymizmu można się nauczyć' ;-)
czwartek, 19 listopada 2015
Sunny Autumn
Witam Was!
Ponieważ będę niedostępna przez najbliższy miesiąc, postanowiłam przygotować dla Was kilka wpisów.
Dzisiaj stylizacja, która miałam pokazać już dawno temu... Ciepły sweter Stardivarius, spódniczka z Orsay sprzed paru sezonów oraz sweterek z Mohito.
Zapraszam do obejrzenia :-)
Ponieważ będę niedostępna przez najbliższy miesiąc, postanowiłam przygotować dla Was kilka wpisów.
Dzisiaj stylizacja, która miałam pokazać już dawno temu... Ciepły sweter Stardivarius, spódniczka z Orsay sprzed paru sezonów oraz sweterek z Mohito.
Zapraszam do obejrzenia :-)
środa, 11 listopada 2015
M.Selingman - "Optymizmu mozna się nauczyc" - czesc 2: STYL WYJASNIANIA
Dzisiaj drugi wpis z 3-częściowej serii dotyczącej książki Martina Selingmana: "Optymizmu można się nauczyć' ;-)
środa, 4 listopada 2015
timeless Elegance
Witam Was!
Minęła pora żywych kolorów, przyszedł czas na bardziej stonowane. Dzisiaj zestaw elegancki, uniwersalny, w którym zawsze będziecie wyglądać dobrze i wygodnie. Lakierki Lasocki (te i inne znajdziecie TUTAJ), sweterek z H&M, bluzka i spódniczka z Mohito oraz znane Wam już: zegarek SLAP i torebka z Orsay.
Hi everyone!
Today elegance outfit, tmeless elegance: white blouse with bows, black (imitating leather) skirt, sporty SLAP and old: bag from Orsay and sweater from H&M.
Zapraszam do obejrzenia całego postu ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)